Na
tę roladę czaiłam się od dość dawna. Jakiś czas temu koleżanka
przyniosła do pracy tę pyszność i tak mi posmakowała, że postanowiłam ją
przygotować. Wykonanie rolady wydaje się skomplikowane, ale wbrew
pozorom takie nie jest. Rolada z łososiem stanowi elegancką przystawkę
na przyjęcia czy święta. Osoby nielubiące łososia mogą go zastąpić
szynką, jednak nie będzie już to samo. Mimo, iż Mój K. nie lubi
wędzonych ryb, to bardzo smakowała mu ta rolada :)
Rolada szpinakowa z wędzonym łososiem
Składniki:
- 450g mrożonego (rozdrobnionego) szpinaku
- 4 jajka rozmiar L
- 2 ząbki czosnku
- szczypta soli
- szczypta pieprzu
- szczypta gałki muszkatołowej
- 300 g serka kremowego (np. Almette chrzanowy)
- ok. 140 g wędzonego łososia w plastrach
Szpinak rozmrażam na głębokiej patelni. Dodaję sól, pieprz i zmiażdżony czosnek. Odstawiam. Do ostudzonego szpinaku dodaję żółtka. Całość dokładnie mieszam. Białka ubijam ze szczyptą soli na sztywną pianę. Ubite białka dodaję do masy i delikatnie mieszam.
Powstałą masę wylewam na dużą blachę z piekarnika (36 cm na 44 cm) wyłożoną papierem do pieczenia. Piekę w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez ok. 10-15 minut. Wyjmuję z pieca i pozostawiam do ostudzenia.
Serek rozcieram i smaruję nim ostudzone ciasto szpinakowe. Wdłuż krótszego boku układam plastry wędzonego łososia. Całość zawijam w roladę. Owijam w folię spożywczą. Wkładam do lodówki na kilka godzin. Przed podaniem kroję rolady na plastry.
Smacznego! :)